Jak zaaranżować przestrzeń do relaksu?
Zalecenia
W codziennym biegu łatwo zapomnieć, że odpoczynek też wymaga przestrzeni. I wcale nie musi być to duża przestrzeń! Czasem wystarczy niewielki, ale dobrze zaaranżowany kącik, aby stworzyć miejsce, w którym głowa może odpocząć. O czym warto pamiętać, urządzając takie miejsce?
Wyznacz odpowiednią lokalizację
Idealne miejsce odpoczynku nie musi być osobnym pokojem. Często powstaje tam, gdzie po prostu „dobrze się siedzi”. Może to być narożnik salonu, który do tej pory stał pusty, przestrzeń przy dużym oknie czy wnęka w sypialni. Ważne, aby to miejsce naturalnie sprzyjało wyciszeniu, było z dala od punktów, w których kumuluje się ruch domowników, a także wizualnego i akustycznego chaosu.
Dobierz odpowiednie oświetlenie
Światło to najprostszy i najskuteczniejszy sposób na stworzenie nastroju. Jeśli masz możliwość, wykorzystaj potencjał światła naturalnego, tak aby móc delektować się poranną kawą w promieniach wschodzącego słońca lub podziwiać widowiskowy zachód po ciężkim dniu. Postaw fotel w pobliżu okna, aby stworzyć przytulny kącik do czytania. W strefie relaksu warto postawić na delikatniejsze oświetlenie sztuczne, np. lampę podłogową z ciepłą barwą, kinkiet, delikatną taśmę LED czy lampkę przy stoliku. Ciekawym rozwiązaniem może być także podświetlany panel dekoracyjny na ścianie, wykonany z pięknego onyksu (częściowo przepuszcza światło, co podkreśla wyjątkowy rysunek płyty) lub konglomeratu kwarcowego Avant Quartz o podobnych właściwościach. Warstwowe światło daje dużo większy komfort niż jedno mocne źródło.
Wygoda przede wszystkim!
Relaks zaczyna się wtedy, gdy meble nie wymuszają żadnej pozycji i pozwalają usiąść tak, jak lubisz. Dlatego warto wybrać duży, wygodny fotel z podnóżkiem, miękki puf, leżankę czy wiszący fotel.
Odpowiednie materiały to klucz do sukcesu
W aranżacji stref relaksu najlepiej sprawdzają się tkaniny o miękkiej, przyjemnej fakturze, np. welur, bouclé, wełna, len. Wprowadzają przytulność i pozwalają uniknąć efektu „przeładowania”. W tle zaś dobrze wyglądają spokojne kolory, subtelne wzory, przyjemny rysunek drewna czy elementy wykonane z kamienia, którego dekory są inspirowane naturą.
Detale, które budują klimat
W strefie relaksu otoczenie ma duże znaczenie. Otocz ją pięknymi, żywymi roślinami, świecami, wybierz miękki dywan, koc, dekoracyjny stolik na herbatę czy dyfuzor zapachowy, który zadba o wyjątkowy aromat.
Strefa relaksu nie musi mieć osobnego pomieszczenia. W salonie dobrze sprawdza się niewielka „mikrostrefa”: wygodny fotel ustawiony delikatnie na uboczu, obok stolik i lampka dająca przyjemne, skupione światło. W sypialni podobną funkcję może pełnić szezlong ustawiony przy oknie albo miękkie siedzisko w zabudowie, idealne na poranną kawę lub wieczorną lekturę. Nawet mały balkon czy loggia pozwalają urządzić przytulny kącik; wystarczy odporny na warunki pogodowe leżak, kilka roślin i dywan outdoor, który ociepli przestrzeń. W łazience relaks buduje się światłem i detalami: świece, miękki ręcznik i subtelne oświetlenie potrafią zamienić zwykłą kąpiel w domowe spa. Jeśli w mieszkaniu znajduje się wnęka, warto ją wykorzystać, bo to idealne miejsce na mini bibliotekę, spokojny kącik do słuchania muzyki lub chwilę odpoczynku w ciągu dnia.
Strefa relaksu nie wymaga dużej przestrzeni ani skomplikowanych rozwiązań, kluczem jest świadome podejście do komfortu i detali. Nawet niewielki fragment mieszkania może stać się miejscem, w którym na chwilę odetchniesz, odłożysz telefon i zwolnisz tempo. Najważniejsze, by tworząc taką przestrzeń, kierować się własnymi potrzebami. Jeśli zadbasz o światło, proporcje i materiały, zyskasz kącik, do którego naprawdę chce się wracać.
Zobacz także: Jak zaaranżować jadalnię?